W pewnym momencie życia coś się we mnie zmieniło. Bieg, w którym byłem zaczął krok po kroku zwalniać. Miałem wtedy okazję pierwszy raz rozglądnąć się i zacząć dostrzegać to, co wokół mnie. Byłem otoczony takimi jak ja do tej pory, pędzącymi na złamanie karku istotami, zapętlonymi w swoich kołowrotkach zasilających system. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że był to dopiero wstęp do większej zmiany, która miała nadejść…
Przez kolejne lata to doświadczenie pogłębiało się, byłem w stanie zauważać więcej i więcej niezwykłych rzeczy. Z jednej strony łapała mnie fascynacja na widok piękna, którego do tej pory nie dostrzegałem. Z drugiej strony przychodził szok, jak wiele rzeczy dookoła mnie nie grało, a po nim naradzało się pytanie: „jakim cudem ja ich nie dostrzegałem?”. Wszystkie poznania, które przychodziły, były częścią czegoś co mógłbym nazwać swoją drogą.
Ważnym momentem na tej drodze było poznanie „Białej Ścieżki” Indi. To wtedy, pod wpływem inspiracji zaczął klarować się we mnie kierunek. Kierunek do wyzwolenia siebie i pomocy w tym innym istotom.
Łączy się to z tym miejscem, tą przestrzenią, powstałą dzięki kreacji Indi, która ma dać możliwość innym istotom na skoncentrowanie się na dobrych, twórczych działaniach. Ideą, którą niesie ze sobą to miejsce jest stworzenie Świata Przejścia, a mi jest niezmiernie miło móc przyczynić się do rozwoju tej przestrzeni i niesienia wsparcia w tej szlachetnej sprawie.
Poza tym, w White Family odpowiedzialny jestem za sprawy techniczne (czyli ujmując to najprościej jak się da, za funkcjonowanie strony internetowej :)). Powierzona została mi też opieka nad męską częścią ubrań, których obecność w sklepie zawdzięczamy staraniom chłopaków (Irka i Artura), i przede wszystkim dzięki Podróżom Duchowym Indi, które dały możliwość spotkania Nepalskich artystów tworzących te dobra.
Są jeszcze jedne istoty, w stosunku do których chciałbym wyrazić tu wdzięczność. Są to nasze Siostry i Bracia zwierzęta. Przez ostatnie lata były dla mnie cierpliwymi i wyrozumiałymi nauczycielami. Moją intencją i marzeniem jest działać również dla ich dobra, i jest to na pewno jeden z tematów, którym będę chciał się dzielić w przestrzeni Białej Rodziny 🙂
To tyle o mnie na ten moment, namaste 🙏
Marcin
W kilku słowach o sobie, a więcej to już na blogu White Family…
Kierunek, który obrałem ku wyzwoleniu, to Biała Ścieżka, a wszystkie istoty czujące to moi nauczyciele, lecz największym jest i zawsze była Indi i Wielki Duch, z którym Indi ma połączenie.
Moją intencją koronną jest wspieranie Indi i wszystkich Istot, które tak samo jak ja obrały kierunek ku wyzwoleniu, ku odnalezieniu Swojej Białej Ścieżki;
czasem jest to:
– całkowita zmiana życia i wyjście z różnych układów,
– odtworzenie własnego światła,
– uwolnienie Duszy,
– odnalezienie siebie/scalenie pofragmentowanej jaźni itd…
Głęboko wierzę, że to wspomoże Naszą Matkę w wyzwoleniu się spod wpływu pasożytniczej świadomości, zasilanej przez Istoty Światła uwikłane w różne systemy zniewolenia..
Kolejną Intencją jest stworzenie ku temu odpowiednich warunków, White Family jest częścią – może nawet jednym z filarów tworzonego przez Nas Świata Przejściowego – i też wspaniałą możliwością do ewolucji duchowej na wielu poziomach.
Bardzo ważne dla mnie jest też dzielenie się tą łaską i doświadczeniem, wiedzą i przekazem, który przepływa z Pola Indi, a którego jestem naocznym świadkiem i którego działanie można zobaczyć i poczuć nie tylko w przemianie, która obejmuje ostatnich 10 lat mojego życia…, ale sięga też do całej mojej Istoty w tej inkarnacji, ale też poprzez wiele równoległych wcieleń… (więcej o tym na blogu już wkrótce).
Bardzo lubię pomagać i jestem też tu po to, aby odnaleźć i odtworzyć własne światło, może też zainspirować Istoty, które są w podobnej sytuacji.
Moją pasją są podróże Duchowe, ścieżki szamańskie, od pewnego momentu przełamywanie słabości i trening ego; przyjdzie też taki czas, w którym otworzę się na tworzenie w drewnie…
Prowadzenie Indi -przekaz White Path,
spokój i pokój, ogromna determinacja w poszukiwaniu siebie i nawiązanie połączenia z życiem/żywym, ewoluowanie pasji serca, która jest ochroną… tym dla mnie jest White Family.
Za górami, za lasami…
… hmm, to była zgoła inna bajka.
Za blokami, za wieżowcami, za siedmioma sklepami, żyła sobie mała dziewczynka.
Właściwie to nie była mała, bo duża już była
i nawet do pracy chodziła. A jednak tak w środku skurczona i zgubiona, że aż mała…
Z tej małości swej wciąż się uśmiechała
i taka grzeczna była, i robiła co jej kazali,
bo wtedy ją akceptowali. A tej akceptacji,
bardzo potrzebowała.
Jednak moneta dwie strony ma i dziewczynka czuła gdzieś głęboko w sobie, że to nie wszystko zostało o niej opowiedziane, jakieś znaczenie
jest głęboko chowane…
Czemu tak ukrywane?
Zagadka ta zaczęła grzeczną dziewczynkę nurtować… nurtować… nurtować…
Kim tak naprawdę była? Czemu taki smutek
w sobie nosiła? Przecież pamięta doskonale,
gdy w ulewy nawale tańczyła i się śmiała,
ale wtedy naprawdę była mała.
Szukaj Dziewczynko… czuła w sobie.
A kto szuka, ten znajduje.
Kto to na jutubie takie dziwne rzeczy opowiada? Inaczej zupełnie niż inni prawi. I pomimo, że
nie głaszcze swych słuchaczy to magnes jakiś ciągnie do tej Istoty o tajemniczym Imieniu Indi…
Coś drgnęło, coś się skruszyło, coś runęło…
Kilka miesięcy później.
Dziewczynka nóżką tupnęła…
Kobieta nogą tupnęła. Dosyć tego – myśli sobie – co ja tutaj robię? Żyć chcę, kreować, nie tylko egzystować. Postanowione już, decyzja w Sercu podjęta. I nagle okazuje się, że rzeczywistość
się zmienia. Cuda niewidy… Z bloku wyjechała, teraz w domu na wsi drewnem w piecu kaflowym w zimie ogrzewała. A w sercu szczęście i radość. Ludzi podobnych sobie spotkała.
Indi poznała…
Wielka to Istota, co z Miłości do Istnień
na Ziemi gości. I z Serca Dobrego Kreuje…
Ludzi możliwościami obdarowuje.
Dziewczynka, która Kobietą się stała, ważne zadanie od Indi otrzymała: możliwość Kreacji.
O czym to kiedyś marzyła???
Ubranka dla lalek z radością szyła.
I tak oto doszliśmy do końca tej opowieści,
co właściwie dopiero się zaczyna. Kobieta – Krawcowa z Ziemi Polan szyje i Żyje, badając
w Duchu co więcej odkryje.
W epilogu wyrażę wdzięczność dla Indi ❤
za Jej Dar dla ludzi, z którego może czerpać,
kto się obudzi.
Witajcie 🙂
Dla większości z Was, podążających za Przekazami Indi, mogę być znana pod imieniem Anna (obecnie Hanka).
Moja Podróż Życia rozpoczęła się w 2022 roku od Warsztatów “Powrót na Ścieżkę Duszy”, następnie Wielopoziomowej Kuracji Oczyszczającej, by z końcem 2022 r. spotkać się na Rozmowie ze swoją Duszą/Istotą.
Poznanie Indi i zapoznanie się z Jej “Białą Ścieżką” oraz z całym Przekazem jaki niesie, było najistotniejszym momentem w moim dotychczasowym życiu – momentem “przełomowym” – i stało się inspiracją ku mojemu własnemu wyzwalaniu siebie, poznawaniu siebie i odkrywaniu swojej “Białej Ścieżki”, rozpoczynając równocześnie Pracę pod skrzydłami Indi dla wszystkich istot czujących.
Końcówka roku 2023 przyniosła zmianę miejsca zamieszkania z dala od systemowej “rodziny”,
a rok 2024 odejście od pracy w systemie.
Moją pasją od wczesnych lat młodości były zawsze robótki ręczne (dzierganie, szydełkowanie, wyszywanie, szycie, itp.),
a obecnie nastał dobry moment, aby stały się również i sposobem na działalność poza systemem – w myśl idei White Family – Darem Indi dla nas i dla Was ❤
Produkty, które tu dla Was wykonuję, powstają
z naturalnych włóczek, zawsze z tą samą pasją tworzenia, w dobrej intencji i z sercem.
Niech Wam służą i się dobrze noszą 🙂
Namaste 🙏